👶 Ciąża to piękny, ale i stresujący czas. Z jednej strony nosisz pod sercem miłość swojego życia, a z drugiej - Twoje życie lada moment zmieni się o 180 stopni.
Okres oczekiwania na cud narodzin nie wiąże się jedynie z głaskaniem coraz to bardziej zaokrąglonego brzucha, przeglądaniem asortymentu sklepów z artykułami dla niemowląt i kupowaniem miniaturowych ubranek. To również częstsze wizyty u lekarza, czasami przykre doleglowości typu wymioty, zgaga lub zaparcia (albo i wszystko razem!), a także burza hormonalna ❗️
I nic w tym dziwnego, że pod koniec zaczynasz się obawiać, czy sobie poradzisz z tym wszystkim, co Cię czeka. Pocieszę Cię - poradzisz sobie. Znajdziesz w sobie moc i jesteś silniejsza, niż Ci się wydaje, ale jeśli będziesz jednak czuła, że jest Ci źle, nie bój się prosić o pomoc.
✅ Prawdą jest, że do rodzicielstwa nie można się przygotować, bo nigdy nie wiemy, co nas czeka, ale zawsze znajdujemy w sobie siłę, by sprostać wyzwaniom, które stawia przed nami nasza latorośl.
👶Niestety z dniem narodzin malucha nerwy Cię nie opuszczą, a może być ich znacznie więcej, ponieważ nastrój towarzyszący połogowi sam w sobie jest ciężki. A bliscy mogą jeszcze zaogniać sytuację... Jak spod ziemi nagle wyrosną tzw. ciocie dobre rady, które będą Cię karmić swoimi mądrościami. Mogą one dotyczyć wszystkiego, dużo pojawia się przesłanek o spacerach czy pierwszych kąpielach maluszka.
Czego możesz się spodziewać ❓
✅Tego, że każdy dookoła będzie lepiej wiedział, jak masz się zajmować swoim dzieckiem - wszak cudze dzieci łatwiej się wychowuje. Nie licz na to, że spotkasz się ze zrozumieniem, bo te "ciocie" nie pamiętają, że im również było ciężko, również bywały zmęczone, również płakały z bezsilności i wyczekiwały momentu, w którym maluch zaśnie, by choć na chwilę zmrużyć oczy. One się do tego nie przyznają, choć przeżywały dokładnie to samo, z czym teraz Tobie przyszło się zmierzyć.
☝️ Skutek może być taki, że zaczniesz wątpić w swoją intuicję i w instynkt macierzyński. Zapraszam na przegląd najgłupszych rad, jakie możesz usłyszeć❗️
"Nie noś, bo przyzywczaisz ❗️ "
➡️ Najbardziej bzdurne porzekadło, jakie ktokolwiek mógł wymyśleć. Dziecko w chwili narodzin już jest przyzwyczajone do noszenia, ponieważ kołysało się w Tobie przez 9 miesięcy.
To nie jest akt egoizmu ze strony dziecka, że chce być noszone na rękach, tylko w ten sposób maluch harmonizuje się z mamą, której zapach, głos i odgłos bicia serca zna z życia płodowego.
👶 To nic innego, jak zaspokajanie potrzeby bliskości, a przytulany maluch odbiera świat jako bezpieczny i przyjazny.
"Niech się wypłacze ❗️ "
⭐ Bezduszna metoda wychowawcza, która niegdyś świetnie funkcjonowała (a w wielu domach niestety funkcjonuje po dziś dzień) ma już nawet swoją nazwę - "cry it out".
Może ona przynieść więcej szkody, niż pożytku. Płacz jest dla maluszka jedyną metodą komunikacji z otoczeniem, tylko w ten sposób potrafi zakomunikować, że jest mu źle, za zimno, za gorąco, jest głodny, coś mu dolega. To informacja dla opiekuna, że dziecko właśnie teraz go potrzebuje i nic dziwnego, że rodzice na płacz reagują niepokojem, bo tak właśnie zostaliśmy zaprogramowani.
⭐ Z medycznego punktu widzenia, nieutulony płacz powoduje wydzielanie nadmiernej ilości kortyzolu (hormon stresu, jego nadmiar powoduje m.in zahamowanie rozwoju tkanki nerwowej i zmniejszenie odporności organizmu), reaktywuje ścieżki bólu podobne do tych, które uaktywniają się podczas fizycznego zranienia, a maluch ma jednocześnie podwyższone tętno i obniżoną zawartość tlenu we krwi.
Brzmi strasznie, prawda ❓
👶 Ponadto pozwalanie dziecku na "wypłakanie się" sprawia, że traci on poczucie bezpieczeństwa, zamyka się na emocje, staje się nieufne wobec otoczenia, również wobec rodzica, w którego ramionach nie znalazło ukojenia. "Wypłakiwanie" może być przyczyną poważnych problemów emocjonalnych ❗️
"Dziecko podczas płaczu ćwiczy płuca."
🔥 Często dodawane jako usprawiedliwienie "wypłakiwania" malucha, ale oczywiście nie ma to nic wspólnego z prawdą, a płacz ma się nijak do ćwiczeń oddechowych. Mało tego, nieutulony płacz może powodować bezdech.
👶Płuca zdrowego noworodka są rozwinięte od pierwszego samodzielnego oddechu, więc płacz nie przynosi żadnej korzyści ani noworodkowi, ani starszemu dziecku.
"Śpij, kiedy dziecko śpi."
✅ I zmywaj, kiedy dziecko zmywa, gotuj, kiedy dziecko gotuje, pierz, kiedy dziecko pierze. Gdyby to było takie łatwe, świat byłby piękniejszy. Niestety, ale sen to u młodych rodziców najbardziej zaniedbany czynnik warunkujący zdrowie.
Noworodki (oczywiście nie wszystkie) potrafią ucinać sobie kilkuminutowe drzemki, a Ty w tym czasie nawet nie zdążysz przyłożyć głowy do poduszki i już musisz wstać, by utulić płaczące dziecię.
✅ To zupełnie normalne, ale na szczęście nie trwa wieki i po prostu trzeba to przetrwać. Drzemki swojej pociechy traktuj jako chwilę wyciszenia, możesz w tym czasie nadrobić zaległości w domowych obowiązkach, zjeść coś pożywnego, wypić kawę, obejrzeć coś w telewizji lub się zdrzemnąć, ale nie wierz w bajki, że będziesz spała podczas każdej drzemki dziecka.
👶 Nawet nie zdążysz się wyciszyć w ciągu tych paru minut, więc po prostu... rób wtedy to, co chcesz.
"Nie dawaj smoczka, bo go nie odzwyczaisz ❗️ "
➡️ O szkodliwości nieutulonego płaczu już mieliśmy okazję sobie poczytać, a smoczek jest po prostu mniejszym złem.
Przecież człowiek to ssak, a co robią ssaki ❓
Ssą. To nasza natura.
👶Dodatkowo obecnie na rynku jest tak szeroki wybór smoczków, że spokojnie znajdziemy taki, który nie przysporzy maluchowi problemów ze zgryzem. Wbrew wszystkiemu, odsmoczkowanie dziecka wcale nie musi przypominać wojny domowej i bywa, że ono samo decyduje się na pożegnanie ze swoim uspokajaczem.
"Nie przyzwyczajaj dziecka do spania w ciszy."
⭐ A czy ktokolwiek z nas lubi spać przy akompaniamencie odkurzacza, pralki i miksera jednocześnie ❓
Domyślam się, że nikt. Nie chodzi o to, żeby chodzić przy maluchu na palcach, ale nie można też przesadzać i nagle w czasie jego snu odpalać wszystkich urządzeń, jakie mamy w domu.
⭐ A tego właśnie wymagają od nas autorki tych wszystkich złotych rad ❗️
Dzieci tak samo, jak dorośli, są mniej lub bardziej wrażliwe na dźwięki i z tym się człowiek rodzi. Mnie potrafi drażnić cykanie świerszcza za oknem, podczas gdy moje dziecko nie zbudzi się na dźwięk szczekania psa.
👶Jeśli Twoje dziecko jest z tych bardziej wrażliwych, zachowaj ciszę i daj mu się wyspać. W pewnym momencie zachowywanie się jak ninja wejdzie Ci w krew i będziesz potrafiła przemykać bezszelestnie obok dziecięcego łóżeczka. ;)
"Załóż mu czapeczkę ❗️ "
🔥 To akurat usłyszy KAŻDA młoda mama❗️ Co z tego, że jest środek lata, żar leje się z nieba, sama marzysz o tym, żeby się rozebrać, choć masz na sobie jedynie zwiewną sukienkę, dziecko ma mieć na sobie kilka warstw ubrań i już❗️
Bzdura i bujda na resorach. Małe dzieci są szczególnie narażone na przegrzanie (tzw. hipertermia), ponieważ mają nierozwinięty mechanizm termoregulacji.
🔥 Przegrzanie organizmu może skutkować nawet udarem cieplnym, a jest to zdecydowanie poważniejsze, niż przeziębienie. Tyle wiemy, a nadal często widuje się przykrytego kocykiem noworodka w gondoli podczas 30-stopniowego upału.
👶 Ubieraj więc malucha tak, jak siebie. Jeśli Tobie jest gorąco - maleństwu również.
"Karm piersią, nie podawaj mleka modyfikowanego❗️"
✅ Klasyczna próba demonizowania mleka modyfikowanego, które przecież zostało stworzone przez naukowców, testowane przez ekspertów i zatwierdzone przez setki lekarzy.
Matki karmiące mieszanką często są uważane za egoistki, traktowane jak rodzic gorszego sortu.
✅ Karm jak chcesz❗️ Jeśli nie czujesz się dobrze karmiąc piersią, masz problemy z laktacją, nie chcesz karmić naturalnie lub masz jeszcze inny powód, by zrezygnować z karmienia piersią - karm mlekiem modyfikowanym i nie daj sobie wmówić, że czyni Cię to złą mamą.
👶Dziecko ma być najedzone, a wybór mlek jest tak ogromny, że dziecko na pewno zaakceptuje któreś z nich.
A gdy dziecko staję się większe i coraz starsze potrzeba zainwestować w krzesełko do karmienia. W artykule o wszelkiego rodzaju krzesłach i fotelikach wszystko ładnie opisujemy, zapraszamy więc do lektury.
"Nie obcinaj mu włosów przed roczkiem❗️"
➡️ Jasne, a jak włosy wchodzą dziecku do oczu, to poczekaj, aż uszkodzi sobie oko i jedź z nim do szpitala, ale pod żadnym pozorem nie bierz do ręki nożyczek, a salony fryzjerskie omijaj szerokim łukiem.
To po prostu głupi zabobon mówiący o tym, że strzyżenie dziecka przed ukończeniem pierwszego roku życia spowoduje problemy z mową i opóźniony rozwój intelektualny.
👶 Jak ktokolwiek mógł wymyślić taką durnotę, to nie mam pojęcia, ale w naszej kulturze niestety jest pełno takich ludowych mądrości.
Co powiedzieć, aby przerwać udzielanie porad ❓
✅ Nic dziwnego, że te wszystkie wątpliwie przydatne rady bolą każdą świeżo upieczoną mamę - brzmią jak krytyka i podważają autorytet matki jako kogoś, kto najlepiej zna potrzeby swojego dziecka.
Warto więc bronić się przed niechcianymi poradami w sposób mniej lub bardziej dosadny.
Jeśli czujesz się zmęczona ciągłym pouczaniem, powiedz:
⭐ Dziękuję za troskę, radzę sobie.
⭐ Nie zgadzam się z Twoją opinią i postąpię po swojemu.
⭐ Nie mów mi, co mam robić, bo to ja najlepiej znam swoje dziecko.
⭐ Rozumiem, że jesteś doświadczoną mamą, jednak Twoja wiedza jest już nieaktualna.
⭐ Jeśli będę potrzebowała porady, to o nią poproszę, a póki co bardzo Ci dziękuję, ale przestań mnie pouczać.
⭐ Twoje uwagi mi nie pomagają.
⭐ To ja jestem mamą, więc nie mów mi, jak mam wychowywać swoje dziecko.
⭐ Ty już miałaś swój czas na zajmowanie się dzieckiem, więc pozwól, że teraz ja się wykażę.
☝️ Dodam jeszcze, że w tym całym zamieszaniu Ty również jesteś ważna. Jeśli zaraz po powrocie ze szpitala nie czujesz się na siłach, by przyjmować gości, powiedz o tym otwarcie.
✅ Możesz usprawiedliwić się, że nie doszłaś jeszcze do siebie, że Ty, dziecko i partner chcielibyście spędzić kilka dni razem, nauczyć się siebie i odetchnąć - przecież wszyscy zdążą Was odwiedzić i nie muszą tego robić od razu ❗️
Daj sobie czas na ukojenie nerwów, odpoczynek i regenerację. Pierwsze dni spędzone z maluchem są wyjątkowe, a uwierz mi, że dzieci szybko rosną, z dnia na dzień się zmieniają i warto łapać te wszystkie piękne momenty.
I pamiętaj ❗️ Szczęśliwa mama, to szczęśliwe dziecko. Czekają Was wspaniałe chwile.